Praca przede wszystkim, to hasło, które przyświecać mi będzie zarówno w trakcie kampanii, jak i po ewentualnym wyborze na stanowisko Burmistrza Polic.
Praca stanowi podstawowy element życia każdego człowieka, w decydujący sposób oddziałuje nie tylko na osobowość człowieka, jego postawę, aspirację czy system wartości ale także na całokształt życia społecznego jego funkcjonowania zarówno w środowisku rodzinnym, ale również w środowisku społecznym.
Dlatego za najważniejszy obowiązek Burmistrza uważam zapewnienie mieszkańcom naszej gminy możliwości rozwoju.
Rozwoju rozumianego jako wspieranie wszelkich czynności zmierzających do intensyfikacji działań związanych
z tworzeniem na naszym terenie miejsc pracy poprzez:
- rozbudowę i modernizacje infrastruktury wpływającej na wzrost konkurencyjności naszego regionu,
- wsparcie lokalnych i potencjalnych inwestorów zainteresowanych tworzeniem nowych miejsc pracy,
- opracowaniem planu zaspokajania potrzeb lokalowych mieszkańców w oparciu o szerokie możliwości pozyskiwania mieszkań, a w szczególności wspieranie form taniego budownictwa mieszkaniowego,
- zwiększenie liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach, co ułatwi osobom samotnie wychowującym dzieci i rodzinom możliwości poszukiwania pracy.
Praca przede wszystkim, to również obowiązek który spoczywa na Burmistrzu. W mojej ocenie pracę Burmistrza powinna cechować bardziej mrówcza pozytywistyczna praca, a mniej przecinanie wstęg i promocja wśród mieszkańców własnejgminy.
Nasza gmina posiada olbrzymi potencjał, posiadamy niewyobrażalny dla innych gmin budżet sięgający 170 mln złotych. W perspektywie tak potężnego budżetu i 16 letniej kadencji obecnego Burmistrza piękna plaża w Trzebieży, ładne i równe chodniki i drogi to nie sukces – to zarzut.
Zarzut zaniechania,
Zarzut unikania rozwiązywania najbardziej istotnych problemów naszych mieszkańców, i chyba największy z zarzutów zarzut braku wizji.
Z racji pełnionego zawodu mam styczność z innymi jednostkami samorządu terytorialnego obserwuję działania
i decyzję innych włodarzy, często działają Oni w o wiele gorszych warunkach. Posiadają o wiele niższy budżet, nie mają na swoim terenie potężnego pracodawcy, a często osiągają bardzo dobre efekty rozwoju gmin. Te gminy działają w tych samych uwarunkowaniach prawnych i często w o wiele gorszym położeniu, a mimo to można powiedzieć, że efekty ich prac są lepsze niż w gminie Police.
Można by zapytać, gdzie tkwi różnica ?
Największa różnica pomiędzy tymi gminami, a gminą Police to osoba Burmistrza.
W programie SLD, zawarte są informacje, które wskazują jak, chcemy to zrealizować. Nie są to gołosłowne życzenia, wiele z tych pomysłów zostało wcielone w życie na terenie innych gmin i doskonale się tam sprawdzają.
Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że zarówno ja jak i moi kontrkandydaci ubiegają się o stanowisko Burmistrza, ponieważ chcą służyć społeczeństwu. Żaden z kandydatów nie stwierdził, że ubiega się o to stanowisko, ponieważ uczynił z pełnienia funkcji Burmistrza sposób na życie.
Aby to potwierdzić informuję, że jeśli w wyniku wyborów zostanę wybrany Burmistrzem to obiecuję, że będę pracował za najniższe krajowe wynagrodzenie. Moim marzeniem jest aby również moi kontrkandydaci, którzy ubiegają się o wybór na stanowisko Burmistrza Polic, kierowani potrzebą służby społeczeństwu, również złożyli podobne deklarację.
Jeśli posiadacie Państwo wątpliwości czy wszystko to co powiedziałem jest możliwe nie ma lepszego sposobu na sprawdzenie mojej wiarygodności, jak oddanie na mnie głosu 16 listopada.